27 sierpnia 2009, 08:16
Rozwial wiatr jedwabnych wlosow fale
Gdy obloczki na skrzypcach graly
Wokol puste pole pod stopami grudy
W oddali glos znekanego konika polnego
Zmeczonego szukaniem swej drogi
Rozgladam sie szukam natchnienia
Romantycznego pejzazu objawionego widoku
Rozwial wiatr siwosc moich wlosow
Postarzalych w wedrowce po wene
Nie dostrzeglam uroku
Szarej grudy pod stopami
Wesolego obloczka ze skrzypcami
Wzrokiem siegalam daleko
A piekno bylo wokolo